Obecnie wiadomo, że nowotwory są zawsze bardzo drażliwe i ciężko jest je wyleczyć. Oczywiście musimy pamiętać o tym, że rak jest praktycznie nieuleczalnie chory i ciężko jest walczyć z tą chorobą. Wiadomo, że rak, to szeroka nazwa grupy chorób nowotworowych, które są nowotworami złośliwymi wywodzącymi się z tkanki nabłonkowej. Musimy pamiętać, że nazwa ta odnosi się do guzów powstających z nabłonków pochodzących z ektodermalnego i endodermalnego lub z nabłonka narządów moczowo-płciowych. Nie są nazywane rakami nowotwory złośliwe, które wywodzą się z nabłonków pochodzenia mezodermalnego, czyli na przykład ze śródbłonka, międzybłonka, czy błony maziowej. Historia tego pojęcia jest bardzo stara i została ona już użyta przez Hipokratesa z Kos, Aulusa Corneliusa Celsusa oraz Pawła z Eginy i została rozpropagowana przez Ibn Sinę (Awicenna). Wiadomo, że słowem rak nazywano wszystkie rozrosty będące złośliwymi. Jedynie Hipkrates używał innego określenia wobec twardych guzów, co nie było niczym charakterystycznym.
Leczenie
Trzeba pamiętać o tym, że w przeciwieństwie do Hipokratesa, który nie zalecał prób leczenia raka, Celsus wskazywał, że twarde guzy wymagają usunięcia chirurgicznego. Jeśli chodzi o etymologię słowa rak, to Paweł z Eginy opisuje ją w następujący sposób: „Rak pojawia się w każdej części ciała ale szczególnie często w piersiach kobiet i ulega owrzodzeniu. Żyły wokół są często wypełnione i napięte niczym odnóża zwierzęcia zwanego krabem, dlatego choroba wzięła stąd swą nazwę. Ale niektórzy powiadają, że jest ona tak nazywana tylko dlatego, gdyż przytwierdza się do części ciała, którą zawładnie tak uporczywie, jak to czyni krab. Hipokrates w niemal identyczny sposób opisywał wgląd skóry sutka w zaawansowanych przypadkach tego schorzenia. Płaskie, okrągławe zagłębienie z promieniście odchodzącymi bruzdami przypomina kształtem zwierzę jakim jest rak lub krab. Jest to na pewno bardzo charakterystyczny sposób nazewnictwa, który nie powinien nikogo dziwić, gdyż jest bliski prawdy. Warto o tym pamiętać.
Medycyna
Musimy wiedzieć, że rysunek rodzaju kraba, który został po raz pierwszy zamieszczony przez francuskiego chirurga Ambroise Pare, w odpowiednim rozdziale jego książki, stał się symbolem onkologii. Współcześnie znaczenie słowa rak, tzn. złośliwej choroby nowotworowej wywodzącej się z tkanki nabłonkowej, ustalił niemiecki chirurg Karl Thiersch, który wraz z innym niemieckim naukowcem ustalili, że raki składają się z dwóch elementów, czyli ze złośliwego pochodzącego z nabłonka i tego niezłośliwego z tkanki łącznej. Na pewno był to pogląd zgoła odmienny od prezentowanego przez ówczesny autorytet w patologii Rudolfa Virchowa, który uważał, że rak jest tylko rozrostem tkanek zarodkowych. Musimy paiętać, że koncepcję raka zaczynającego się przedstawił i wprowadził w życie w 1910 roku amerykański patolog o nazwisku Rubin, który pokazał ten proces i ten typ eksperymentu na przykładzie nowotworu jakim jest rak macicy. Na pewno dało to rewolucyjny pogląd na całą sytuację i zmusiło do nowych przemyśleń wszystkim pracującym nad tą chorobą.
Literatura
Dobrze wiedzieć, że dwa lata po koncepcji raka zaczynającego się, podobne poglądy przedstawili niemieccy autorzy. Współczesna nazwa rak przedinwazyjny jego definicja wprowadzona została w 1928 roku przez austriacko-amerykańskiego ginekologa Waltera Schillera, na przykładzie raka płaskonabłonkowego szyjki macicy. Obecnie w literaturze naukowej powszechniej używaną nazwą dla tego stanu jest określenie rak lokalny. Nazwy takiej użył w odniesieniu do skóry amerykański patolog, który później często zastępował ją skrótem CIS, a w obecnie anujących klasyfikacjach TNM oznaczeniem pTis. Obecnie tłumaczenia angielsko-polskie podają tłumaczenie słowa „cancer” na polskie rak. Jest to błędne z fachowego punktu widzenia, gdyż słowo cancer jest pojęciem ogólniejszym i oznacza nowotwór złośliwy, a nie węższe czy szersze grono chorób. Nie martwi to jednak naukowców, którzy poszukują skutecznego lekarstwa na tą chorobę, która na pewno nie jest łatwym orzechem do zgryzienia. Warto jednak walczyć o to, aby ludzie w przyszłości mogli żyć lepiej.
Patogeneza
Jeśli chodzi o chorobę, jaką jest rak, to na pewno jej patogeneza jest podobna do innych nowotworów złośliwych. Ogólnie ich przyczyną na pewno jest uszkodzenie mechanizmów odpowiadających za proliferację komórek na poziomie genetycznym i molekularnym oraz kumulacja błędów genetycznych w kolejnych pokoleniach komórek potomnych. Wiadomo, że w przypadku raków uszkodzenie dotyczy komórek nabłonków tworzących dany narząd, który ulega rozrostowi i wtórnie wciąga w rozrost tkanki podścieliska, odżywiając patologiczny twór. Zwykle rak rozwija się nawet przez okres 20-30 lat i etapy rozwoju raka zwykła się dzielić na kilka okresów. Pierwszym okresem, w którym rak zaczyna się pojawiać jest inicjacja nowotworowa, czyli aktywacja onkogenów i pierwsze zmiany w genach, co początkowo jest odwracalne i naprawialne przez mechanizmy molekularne. Wiadomo, że nie jest to łatwe, ale warto profilaktycznie przeprowadzać badania ratujące życie. Jest to na pewno niezwykle ważne i bardzo istotne, bo nie każdy o tym od razu myśli.
Zmiany genetyczne
Jeżeli mamy do czynienia z promocją nowotworową i utrwaleniem się zmian genetycznych w pojedynczych komórkach i pojawienie się w nich antygenów nowotworowych jako wykładników zmienionego genotypu i fenotypu, to powinniśmy pamiętać, że skuteczna terapia antyrakowa jest w stanie nas uchronić w dużej mierze przed dalszym rozwojem choroby, a nawet może nam to pozwolić na całkowite wyleczenie się z raka. Obecnie nie jest nikomu obcy fakt, że progresja nowotworowa z rozplenieniem się zmienionych komórek nowotworowych i powielaniem zmian genetycznych w komórkach potomnych bez przekraczania błony nabłonka jest już poważnym krokiem choroby, który często nie odwraca nawet fachowa i przeprowadzona odpowiednio dobrze terapia antyrakowa dlatego należy pamiętać o badaniach kontrolnych i zdrowym trybie życia, co jest na pewno niezwykle istotne i bardzo oczywiste. Warto się o to postarać i mieć to na uwadze, gdyż to wiedza, która powinna być znana każdemu i każdy powinien po prostu o tym pamiętać, aby jego nie dotyczyła terapia antyrakowa.